GILDIA ZOSTAŁA ROZWIĄZANA... przepraszamy.
Poziom upalenia:Kreci gibony
Już rozmawialiśmy na ten temat i uważam, że pownieneś wiedzieć dlaczego... Jeśli chodzi o gildie to myślę, że nie musiałeś jej usuwać. Nie jedna mogłaby przejąć lidera. Ja również jeśli bym był w jej posiadaniu to starałbym się ją odbudować i postarać się o powrót wcześniejszych zaufanych członków i vice... Uważam, że zbędne były osoby poniżej 200-300, które w dodatku się jeszcze w ogóle nie logowały... Jeśli jeszcze chodzi o odejście to odeszło 2 vice i 6 członków, a mi to w dodatku pisałeś, że usuwasz i w ogóle, więc nie było sensu tego dalej ciągnąć... Z przykrością piszę tego posta, ale to prawda, gildia upadła... Jeszcze jedne wyjście to pogadać z kilkoma osobami i spróbować przeprowadzić reaktywacje gildi nawet z mniejszą ilością osób, lecz zaufanych i z większymi levelami... Wprowadzić również większy próg levelowy, np. chociaż 300 i nie przyjmować osób, a bo mi zależy i dobije... Takie osoby z deka w tym momencie noobują, ale no cóż. Tą kwestie pozostawiam już wam do przemyślenia...
Offline
Poziom upalenia:Kreci gibony
No cóż, trudno... Aczkolwiek ogólnie szkoda, że gildia się rozpadła...
Offline
Poziom upalenia:Kreci gibony
No może coś się jeszcze da zrobić. Od którego są teraz invy? Pasuje jeszcze pogadać z dawnymi członkami gildi, którzy przeszli do death rose. Zapytać z jakiego powodu przeszli i w ogóle. Może jeszcze uda się jakoś reaktywować gildie...
Offline
Poziom upalenia:Kreci gibony
Sprawdź sobie np. na stronie APO i w gildi death rose, tam ogólnie pare osób przeszło...
Offline
Poziom upalenia:Kreci gibony
No, ale niestety już widzę, że znów się zaczyna to co było wcześniej... ;/ W gildi są już osoby poniżej 100 levela.
Offline
już pisałem Ci na prv, to Tylko moje noob hary które są poetrzbne do utrzymania gildi, shadow devil do nas powrócił ale niestey NW i tak zostaje usunięte, Eplicor, Twoje forum już nie będzie potrzebne ;/ nowa Gidlia nosi nazwę All Stars i mamy już nowe forum ;] Dziękuje Eplicor za Twoje forum, wiem, że się starałeś no ale cóż, Life is brutal xd
Offline